niedziela, 24 kwietnia 2016

Katastrofalna kondycja polskiej pedagogiki

Tekst z 04.09.2012 roku.

Polska, typowa szkoła wyższa jest lepsza w dziedzinie naukowego uprawiania pedagogiki jedynie od typowej szkoły wyższej w Gruzji, Rosji, Czarnogórze, na Białorusi, w Azerbejdżanie, Albanii, Mołdawii i na Ukrainie. W Izraelu na  publikację tekstu pedagogicznego, który spełnia międzynarodowe standardy naukowości, trzeba przeciętnie czekać w losowo wybranej szkole  jedynie 116 dni, podczas gdy w Polsce ponad 45 lat.  Jeden polski „pedagog-naukowiec” pisze pracę spełniającą międzynarodowe standardy akademickie w ciągu prawie 395 lat.

SCImago Lab, hiszpańska instytucja analiz scjentometrycznych, najbardziej prestiżowy ośrodek badawczy tego typu w Europie,  publikuje na swojej stronie internetowej rankingi osiągnięć naukowych wszystkich państw dla poszczególnych dyscyplin naukowych.[1] Prezentowane dane mają charakter ilościowy. Dotyczą ilości opublikowanych tekstów naukowych za lata 1996 – 2010 w najbardziej liczących się czasopismach naukowych na świecie dla każdej dyscypliny naukowej, a także – ilości cytowań artykułów naukowych.

W naszym kraju w mediach rozgorzała dyskusja na temat katastrofalnego stanu edukacji powszechnej. Politycy proponują „idiotyczne” sposoby administracyjnego uzdrowienia sytuacji (na przykład, likwidacja gimnazjów). Nikt jednak nie zauważa tego, że przyczyną tego stanu jest fatalny poziom przygotowania do zawodu polskich nauczycieli w klasach I – III. Potwierdzają to dane scjentometryczne, pokazujące jakość wytworu naukowego polskiej pedagogiki. Jeśli w szkołach wyższych uprawia się „pseudo-naukę pedagogiczną”, to nie można  dziwić się temu, że absolwenci pedagogicznych kierunków studiów nie nadają się do pracy w szkołach podstawowych. Powiedzenie: jaki nauczyciel, taki jego uczeń, maluje w sposób najbardziej adekwatny kondycję rodzimego szkolnictwa  na poziomie podstawowym.

Poniżej prezentuję europejski  ranking wyników naukowych w zakresie pedagogiki z uwagi na  liczbę opublikowanych tekstów naukowych przez przeciętną szkołę wyższą w danym kraju w oknie czasowym 15-tu lat (od 1996 do 2010), w 525 najbardziej prestiżowych czasopismach z zakresu dyscyplin pedagogicznych na świecie[2] Pierwsza cyfra informuje o tym, ile tekstów naukowych typowa szkoła wyższa opublikowała w danym kraju w przeciągu 15 lat, druga cyfra oznacza to, ile tekstów naukowych w zakresie pedagogiki „napisał dany kraj” w przeliczeniu na milion mieszkańców w okresie 15 lat, zaś  trzecia oznacza globalną produkcję tekstów pedagogicznych (obliczana w sztukach) w piętnastoletnim oknie czasowym danego kraju. Ostatnia cyfra oznacza to, ile czasu potrzebuje przeciętna szkoła w danym kraju na napisanie jednego artykułu w zakresie pedagogiki, który byłby publikowalny w którymś z prestiżowych czasopism.  Oto ranking:

1. Izrael 47.23, ( 209.85, 1606), 116 dni

2. Wielka Brytania 45.05, (231.38, 14101), 121 dni

3. Szwecja 20.56, (113.65, 1028), 266 dni

4. Finlandia 18.18, (169.65, 891), 301 dni

5. Cypr 15.76, (337.53, 268), 347 dni

6. Holandia 14.63, (130.13, 2166), 1 rok i 9 dni

7. Malta 13.00, (128.7, 52), 1 rok i 56 dni

8. Irlandia 12.49 (147.26, 612), 1 rok i 73 dni

9. Turcja 11.50, (26.64, 1886), 1 rok i 111 dni

10. Norwegia 11.12, (158.05, 734), 1 rok i 127 dni

11. Grecja 11.12, (66.40, 712), 1 rok i 127 dni

12. Hiszpania 8.39, (48.92, 1981), 1 rok i 288 dni

13. Belgia 6.87, (60.07, 625), 2 lata i 67 dni

14. Islandia 6.75, (177.6, 54), 2 lata i 81 dni

15. Niemcy 5.32, (26.31, 2167), 2 lata i 299 dni

16. Chorwacja 4.76 (26.49, 119), 3 lata i 55 dni

17. Estonia  4.06, (108.56, 142), 3 lata i 253 dni

18. Słowenia 3.95, (76.73, 154), 3 lata i 291 dni

19. Portugalia 3.65, (37.65, 402), 4 lata i 40 dni

20. Szwajcaria 3.52, (49.72, 377), 4 lata i 95 dni

21. Luksemburg 3.50, (28.81, 14), 4 lata i 104 dni

22. Włochy 3.50, (12.76, 742), 4 lata i 104 dni

23. Dania 3.22, (52.87, 290), 4 lata i 240 dni

24. Serbia 2.95, (11.59, 118), 5 lat i 31 dni

25. Austria 2.64, (24.74, 203), 5 lat i 249 dni

26. Bułgaria 2.57, (20.51, 149), 5 lat i 305 dni

27. Słowacja 2.18, (13.20, 72), 6 lat i 321 dni

28. Litwa 1.94, (25.53, 91), 7 lat i 267 dni

29. Francja 1.54, (15.38, 956), 9 lat i 270 dni

30. Węgry 1.35, (10.37, 103), 11 lat i 40 dni

31. Macedonia 1.06, (9.22, 19), 14 lat i 55 dni

32. Bośnia i Hercegowina 1.00 (16.12, 74), 15 lat

33. Czechy 0.99, (8.02, 82), 15 lat i 55 dni

34. Łotwa 0.71, (18.26, 41), 21 lat i 46 dni

35. Rumunia 0.56, (2.79, 62), 26 lat i 287 dni

36. Armenia 0.50, (4.29, 14), 30 lat

37. Polska 0.33, (3.79, 146), 45 lat i 166 dni

38. Gruzja 0.32, (4.75, 22), 46 lat i 319 dni

39. Rosja 0.17, (1.18, 180), 88 lat i 86 dni

40. Czarnogóra 0.17, (1.47, 1), 88 lat i 86 dni

41. Białoruś 0.16, (0.82, 8), 93 lata i 274 dni

42. Azerbejdżan 0.13 (0.54, 5), 115 lat i 140 dni

43. Albania 0.11, (1.10, 4), 136 lat i 133 dni

44. Ukraina 0.09, (0.61, 28), 166 lat i 243 dni

45. Mołdawia 0.04, (0.23, 1), 375 lat

46. Liechtenstein 0.00

47. Wyspy Owcze 0.00

48. Monako 0.00

49. San Marino 0.00

50. Andora 0.00

Bez wątpienia zaprezentowany ranking jest wstrząsający. Polska, typowa szkoła wyższa jest lepsza w dziedzinie naukowego uprawiania pedagogiki jedynie od typowej szkoły wyższej w Gruzji, Rosji, Czarnogórze, na Białorusi, w Azerbejdżanie, Albanii, Mołdawii i na Ukrainie. Porównując Polskę na przykład z liderem rankingu, czyli typową szkołą wyższą w Izraelu, musimy dojść do nadzwyczaj przykrego dla nas wniosku.  W Izraelu na  publikację tekstu pedagogicznego, który spełnia międzynarodowe standardy naukowości, trzeba przeciętnie czekać w losowo wybranej szkole  jedynie 116 dni, podczas gdy w Polsce ponad 45 lat.

W Polsce jest obecnie  zarejestrowanych ze stopniem doktora 3882 naukowców pracujących w dyscyplinach pedagogicznych. Osoby te w 15-letnim oknie czasowym opublikowały 146 artykułów naukowych, spełniających międzynarodowe standardy akademickie. Postaram się wyręczyć p. Minister Edukacji Narodowej i odrobić zadanie domowe: Ile lat potrzebuje przeciętny, polski „pedagog-naukowiec” na napisanie artykułu naukowego, spełniającego akademickie, międzynarodowe standardy naukowości (zadanie które powinien umieć rozwiązać każdy gimnazjalista)? Oto rozwiązanie: Skoro w ciągu piętnastu lat 3882 osoby napisały 146 tekstów naukowych, to jedna osoba w tym okresie napisała 0.038 pracy naukowej  (stosujemy algorytm proporcji). Skoro  jedna osoba pisze 0.038 artykułu naukowego w ciągu 15 lat, to jeden polski „pedagog-naukowiec” pisze pracę spełniającą międzynarodowe standardy akademickie w ciągu prawie 395 lat (stosujemy kolejny raz algorytm proporcji). Dla porównania przeciętnemu polskiemu logikowi napisanie jednej przyzwoitej pracy zajmuje niespełna 12 lat.  Ponieważ średnia życia wynosi poniżej 100 lat, wnioskujemy, że prawdopodobieństwo napisania poważnego artykułu naukowego przez typowego, polskiego „pedagoga-naukowca” jest bliskie 0%. To jest katastrofa. A dla naszych dzieci tragedia.

Będę Stańczykiem!!!  Apeluję do p.  Minister Edukacji Narodowej.  Na Pani ciąży obowiązek ratowania polskiej oświaty – w tym wypadku likwidacji instytutów pedagogiki w większości szkół wyższych w Polsce. Na ministrze, który nie dokona rewolucyjnych zmian w instytutach, katedrach i  pracowniach pedagogicznych w naszych szkołach wyższych, będzie ciążył zarzut zdrady stanu, gdyż polska edukacja jest mordowana. Dane są nazbyt jednoznaczne, żeby z nimi dyskutować. Utrzymywanie obecnego stanu rzeczy jest zbrodnią przeciwko obecnym i przyszłym pokoleniom obywateli naszego państwa.

Wojciech Krysztofiak (autor prac naukowych w: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”)

http://www.facebook.com/pages/Fan-Klub-Krysztofiaka/397324376997122

W następnym felietonie będę omawiał kondycję polskiej pedagogiki na tle afrykańskich  osiągnięć w tej dyscyplinie, w szczególności w odniesieniu do krajów biednych i targanych wojnami.


[1] Zob.  http://www.scimagojr.com/journalsearch.php

[2]Zob. listę czasopism: http://www.scimagojr.com/journalrank.php?category=3304&area=3300&year=2011&country=&order=sjr&min=0&min_type=cd

Felietony związane tematycznie:

http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/643672,czy-polskie-szkoly-sa-beznadziejne.html

http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/643887,beznadzieja-szkol-skutkiem-ideologicznosci-polskiej-pedagogiki.html

http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/639811,uniwersytety-polskie-naga-smutna-prawda.html

http://blogi.newsweek.pl/Tekst/spoleczenstwo/640735,lumpen-wyksztalcenie-w-polsce-na-tle-europy.html

1 komentarz:

  1. Wyższa Szoła Zarządzania i Bankowości title="studia">www.wszib.poznan.pl. Doskonali wykładowcy, czesne też nie jest zbyt wygórowane.

    OdpowiedzUsuń