sobota, 17 lutego 2018

CZY PUTIN ZABIŁ NIEMCOWA? CZY DUDA, OGÓREK, JARUBAS, KUKIZ POPIERAJĄ ZABÓJCĘ?

TEKST  Z  DNIA  28.02.2015
Zabicie Niemcowa wyklarowało sytuację polityczną w Europie. Trzeba opowiedzieć się. Jeśli jesteś za odmową pomocy militarnej Ukrainie, to grasz w jednej drużynie z politycznymi zabójcami. Jeśli  zaś opowiadasz się za wspieraniem Ukrainy, to jesteś przeciwko mordercom. Siły polityczne, stojące za zastrzeleniem Niemcowa, mają z pewnością wpływ na obecną politykę rosyjskiego establishmentu. Nie jest więc ważne czy Putin stoi za tym morderstwem. Ważne jest to, że mordercy popierają Putina, czyniąc go swoim, politycznym zakładnikiem. Ci  kandydaci na urząd Prezydenta RP, którzy odmawiają wspierania Ukrainy  stawiają się po jednej stronie barykady z zabójcami Niemcowa. W Polsce są to: Andrzej Duda, Magdalena Ogórek, Jarubas i Kukiz. Czy chcemy mieć Prezydenta, który milczy w obliczu strzelania przez służby specjalne do polityków? Czy na to pytanie odpowiedzą: Kaczyński, Miller i Piechociński?
Jeden z liderów  rosyjskiej opozycji politycznej został zabity. To kolejny mord, który wstrząsa  światową  sceną polityczną. Po Politkowskiej przyszła kolej na Niemcowa. Kilka dni temu zabity polityk udzielił wywiadu „Newsweekowi”, w którym rządy Putina określił jako faszystowskie.  Wygląda na to, że różnej maści, rosyjskie służby specjalne rozpoczęły polowania na przeciwników Prezydenta Rosji.   Kto następny? Chodorkowski?  Nawalny?
Obawiam się o swoje życie
Mój serdeczny kolega z pracy powiedział mi dzisiaj, że ostatnie moje felietony na blogu „Newsweeka” są histeryczne, że sieję panikę. Jakoś „tak irracjonalnie” wiążę zabójstwo Niemcowa z jego wywiadem udzielonym „Newsweekowi”. To akt mojej histerii. Nie tak dawno temu mój felieton na temat Magdaleny Ogórek został przetłumaczony na język rosyjski i opublikowany na stronie internetowej rosyjskiej telewizji INO TV http://russian.rt.com/inotv/2015-02-16/Kandidata-na-post-prezidenta-Polshi Rosyjskie służby specjalne mają więc mnie na tacy.
Niemcow rozmawiał z „Newsweekiem”. Moje  kasandryczne felietony na blogu „Newsweeka” są również przeglądane przez rosyjskie służby specjalne. Ostatnio „rozdmuchałem” medialnie temat finansowania przez Putina rozmaitych politycznych szpiegów w krajach europejskich, który został poruszony w  tekście Anny Applebaum ze „Spectatora”. Swój felieton przesłałem nawet wszystkim, naszym posłom. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/swiat/695609,czy-putin-finansuje-polskich-politykow-raport-brytyjczykow-i-doniesienia-applebaum.html
Niemcow został zabity. Odbieram ten fakt, jako wiadomość, która przypadkowo do mnie dotarła: Uważaj!!! Tym bardziej, że jestem „nietuzinkowym” blogerem; w ciągu 2.5 roku osiągnąłem wynik ponad 850 tysięcy odsłon moich tekstów (pisanych dosyć trudnym językiem). Być może, ta liczba magiczna jest interpretowana jako przejaw mojego wpływu na rodzimą publikę polityczną.
Wystarczy kogoś ważnego zabić, aby zasiać w świadomości innych lęk. Zabicie Niemcowa na tyle mną wstrząsnęło, iż postawiłem sobie pytanie: czy oni mogliby również mnie zabić? Na tym polega technika  wywoływania „efektu mrożącego” w świadomości przeciwników, którego przejawem jest paraliż decyzyjny w grze czy w walce. Dawkowane wielokrotnie „mrożenie umysłu” ma doprowadzić jego właściciela do całkowitego wycofania się z gry.
Co powiedzą na zabójstwo Niemcowa Duda, Ogórek, Jarubas i Kukiz?
Nasi rodzimi kandydaci  w wyborach prezydenckich: Duda, Ogórek, Jarubas i Kukiz, publicznie zadeklarowali swoją niechęć do wspierania Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją. Ich działania na scenie politycznej mają spełniać funkcje demobilizacyjną względem obywateli naszego państwa w taki sposób, aby w ich umysłach zagnieździł się stan mentalny braku zainteresowania kwestią ukraińską.
To, czy Putin kazał zabić Niemcowa czy też nie uczynił tego, jest nieistotne politycznie. Ktoś to zrobił. Być może właśnie po to, aby związać Putina i Rosję z tą zbrodnią. Siły polityczne, stojące za zastrzeleniem Niemcowa, mają z pewnością wpływ na obecną politykę rosyjskiego establishmentu. Nie jest więc ważne czy Putin stoi za tym morderstwem. Ważne jest to, że mordercy popierają Putina, czyniąc go swoim, politycznym zakładnikiem.
Zabicie Niemcowa wyklarowało sytuację polityczną w Europie. Trzeba opowiedzieć się. Jeśli jesteś za odmową pomocy militarnej Ukrainie, to grasz w jednej drużynie z politycznymi zabójcami. Jeśli  zaś opowiadasz się za wspieraniem Ukrainy, to jesteś przeciwko mordercom.
Ci  kandydaci na urząd Prezydenta RP, którzy odmawiają wspierania Ukrainy  stawiają się po jednej stronie barykady z zabójcami Niemcowa. W Polsce są to: Andrzej Duda, Magdalena Ogórek, Jarubas i Kukiz. Czy chcemy mieć Prezydenta, który milczy w obliczu strzelania przez służby specjalne do polityków? Czy na to pytanie odpowiedzą: Kaczyński, Miller i Piechociński?
***
Wojciech Krysztofiak (autor prac naukowych w czasopismach Listy Filadelfijskiej: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations  of Science”; uczestnik Seminarium filozoficznego w Paryżu, z okazji wstąpienia POLSKI do Unii Europejskiej; stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute, od 2014 członek Honorary Associates Rationalist International).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz