TEKST Z DNIA 22.09.2014
Biskup Ryczan dał jasno do zrozumienia rządzącemu establishmentowi, iż Kościół będzie czuł się bezpiecznie w Polsce, jeśli ustawa o zapobieganiu przemocy wobec kobiet nie zostanie uchwalona przez polski Sejm oraz wtedy, gdy w urzędach na ścianach będzie wisiało więcej krzyży. Hierarcha również w swojej homilii przekazał rządowi Kopacz oczekiwania finansowe Episkopatu: fraza „więcej kościołów i ołtarzy” jest w tym wypadku synonimem sformułowania „więcej kasy”. Co w tej sytuacji uczyni premier Kopacz? Po powołaniu rządu przez Sejm, z pewnością dojdzie do spotkania nowej szefowej MSW z hierarchami katolickimi w ramach Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP. Kopacz otrzyma jasne instrukcje ze strony hierarchów.
Biskup Ryczan dał jasno do zrozumienia rządzącemu establishmentowi, iż Kościół będzie czuł się bezpiecznie w Polsce, jeśli ustawa o zapobieganiu przemocy wobec kobiet nie zostanie uchwalona przez polski Sejm oraz wtedy, gdy w urzędach na ścianach będzie wisiało więcej krzyży. Hierarcha również w swojej homilii przekazał rządowi Kopacz oczekiwania finansowe Episkopatu: fraza „więcej kościołów i ołtarzy” jest w tym wypadku synonimem sformułowania „więcej kasy”. Co w tej sytuacji uczyni premier Kopacz? Po powołaniu rządu przez Sejm, z pewnością dojdzie do spotkania nowej szefowej MSW z hierarchami katolickimi w ramach Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP. Kopacz otrzyma jasne instrukcje ze strony hierarchów.
20 września 2014 w Częstochowie biskup Ryczan, krajowy duszpasterz ludzi pracy, podczas Apelu Jasnogórskiego, zwrócił się do polityków z hasłem: Więcej kościołów, ołtarzy i krzyży. W swojej politycznej homilii odniósł się do projektu ustawy o zapobieganiu przemocy wobec kobiet. Skrytykował Traktat Lizboński. Zaapelował o tworzenie prawa w duchu wartości chrześcijańskich.
Homilia Ryczana odpowiedzią na ewent premier Kopacz
Biskup Ryczan jest najbardziej znanym w Episkopacie Polski hierarchą, który opowiada się za uczynieniem z naszego kraju państwa wyznaniowego. Wiele razy kwestionował demokratyczny ustrój Polski. Jego poglądy są styczne w wielu punktach z ideologią Państwa Islamskiego. Dwa lata temu, porównał demokrację z bożkiem, a tolerancję z „innym fałszywym bogiem”, zaś „nierząd, niewierność, cudzołóstwo, narkotyki” określił jako zło, wobec którego Jezus nie był tolerancyjny. Zaatakował również „demokrację matematyczną”. W swoim kazaniu pod niebiosa wychwalał Tadeusza Rydzyka i jego media. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/634199,list-otwarty-do-pana-kazimierza-ryczana-biskupa-katolickiego-w-polsce.html
Platforma Obywatelska powołała wraz z partią Piechocińskiego nowy rząd. Na czele MSW stoi Teresa Piotrowska, która jest cywilnym funkcjonariuszem katolickiej nauki społecznej. W latach 80-tych i 90-tych rozsławiała ideologię JP2, wędrując z wykładami po miasteczkach i wsiach województwa bydgoskiego. Jest również autorką podręcznika przygotowującego dzieci do pierwszej komunii.
Nominacja Piotrowskiej jest oryginalnym ewentem, a nawet happeningiem, stworzonym przez Platformę Obywatelską, który niesie metaforyczną treść: Kościół może czuć się bezpiecznie w Polsce. W płaszczyźnie makro-politycznej, Kopacz wyraźnie pragnie zamanifestować swój konformizm wobec katolickich interesów. Nie dojdzie do redukcji godzin katechezy w systemie edukacji; ustawa o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet nie będzie procedowana; Fundusz Kościelny nadal będzie utrzymywany na co najmniej dotychczasowym poziomie; dotacje na instytucje kultu nie zostaną wstrzymane; „taca i inne dochody księży” nie będą ścigane przez policję podatkową. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/691786,rzad-kopacz-na-pasku-kosciola-katechetka-szefowa-sluzb-specjalnych-nadchodzi-katolicki-taliban.html
Biskup Ryczan dał jasno do zrozumienia rządzącemu establishmentowi, iż Kościół będzie czuł się bezpiecznie w Polsce, jeśli ustawa o zapobieganiu przemocy wobec kobiet nie zostanie uchwalona przez polski Sejm oraz wtedy, gdy w urzędach na ścianach będzie wisiało więcej krzyży. Hierarcha również w swojej homilii przekazał rządowi Kopacz oczekiwania finansowe Episkopatu: fraza „więcej kościołów i ołtarzy” jest w tym wypadku synonimem sformułowania „więcej kasy”. Budowa nowego miejsca kultu wymaga bowiem milionów złociszy.
Biskupi zapraszają PO do wojny z PIS o względy Kościoła
Kościół katolicki może w najbliższych wyborach poprzeć zarówno PIS jak i PO. Jesienią 2013 roku Prymas Kowalczyk pokazał partii Tuska i Kopacz moc polityczną Kościoła katolickiego, karcąc Kaczyńskiego za próbę odwołania Gronkiewicz-Waltz ze stanowiska prezydenta Warszawy. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/676106,kosciol-katolicki-pograzyl-kaczynskiego-zmowa-prymasa-z-tuskiem-przeciwko-pis-%E2%80%93-na-marginesie-sondazu-homo-homini.html Tym razem również Episkopat może uratować PO przed utratą władzy. Homilia Ryczana jest wyraźnym potwierdzeniem tego, że Kościół zrozumiał ofertę polityczną partii rządzącej.
Odpowiedź biskupów jest nader prostolinijna: więcej kasy i ustępstw w tworzonym prawie. Co w tej sytuacji uczyni premier Kopacz? Po powołaniu rządu przez Sejm, z pewnością dojdzie do spotkania nowej szefowej MSW z hierarchami katolickimi w ramach Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP. Kopacz otrzyma jasne instrukcje ze strony hierarchów.
Irytacja Kaczyńskiego
Kaczyński znalazł się w trudnej sytuacji. Jeśli chce zdobyć władze w 2015 roku, musi najpierw wygrać wybory do sejmików samorządowych w 2014 roku. Jeśli je przegra, a PO kolejny raz wygra wybory, wówczas nastąpi proces demobilizacji pisowskiego elektoratu. Kaczyński został więc zmuszony przez Ryczana i Kopacz do wkroczenia na pole batalii o względy Kościoła. Kto da klerowi więcej, Kopacz czy Kaczyński? http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/691803,kaczynski-atakuje-kopacz-przed-wyborami-samorzadowymi-pis-i-po-walcza-o-wzgledy-episkopatu.html
Co może zaoferować Kopacz Kościołowi? Z pewnością w obszarze finansów podarunkiem będzie wysoki odpis podatkowy dla Kościoła. Negocjacje nie zakończą się na wielkości 2%. Z pewnością, jeśli prezes PIS będzie domagał się 2.5%, Kopacz nie będzie miała wyjścia i zgodzi się na „deal”. W systemie edukacyjnym nie zostanie zredukowana liczba godzin katechezy oraz nie zostaną wprowadzone dodatkowe lekcje z wychowania seksualnego. Rząd będzie musiał się zobowiązać do utrzymywania cywilnej armii Kościoła na dotychczasowym poziomie finansowym. W kwestiach prawnych, PO będzie musiała blokować ustawy liberalizujące aborcję oraz życie publiczne. Na pewno, Episkopat postawi warunek blokowania ruchów antyklerykalnych w Polsce, w szczególności Twojego Ruchu Janusza Palikota. Kopacz spełni te warunki, gdyż w przeciwnym wypadku Platforma Obywatelska straci władzę. Kaczyński ma świadomość tego faktu. Jego najpoważniejszym problemem jest wybór taktyki politycznej w walce o głosy wyborcze.
Sytuacja środowisk liberalnych
W kontekście budowanego, nowego układu politycznego: Kościół – Platforma Obywatelska, sytuacja środowisk liberalnych nie zmieni się. Kopacz stanie się strażnikiem dotychczasowego, konserwatywnego porządku obyczajowego w Polsce. Establishment będzie nadal blokował wszelkie ruchy, które mogłyby stanowić zalążek dla polskiej, aksamitnej rewolucji liberalnej. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/642329,polska-potrzebuje-aksamitnej-liberalnej-anty-klerykalnej-rewolucji.html
Taktyka rozbijania ruchu liberalnego będzie przebiegała w dwóch kierunkach: kupowaniem za kasę feministek oraz praktykami stygmatyzacyjnymi i dyskryminacyjnymi względem niepokornych buntowników. Strategia „kija i marchewki” zawsze przynosi skutki. Poparcie rządu Kopacz przez Kongres Kobiet jest potwierdzeniem tego, iż za uzyskanie finansowych apanaży (na przykład dotacji unijnych na działalność) feministki są w stanie sprzedać swoją „duszę” kardynałom i biskupom. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/691685,kongres-kobiet-popiera-antyfeministyczna-polityke-po-i-pis.html
Morał
Kościół katolicki w Polsce nigdy nie był w tak doskonałej sytuacji politycznej, w jakiej znajduje się obecnie. Lęk establishmentu przed partią Kaczyńskiego, planującą na masową skalę – po dojściu do władzy - procesy o oszustwa lustracyjne, powoduje to, że nawet liberalne feministki w stylu prof. Środy przechodzą na stronę kleru. Przypomina to sytuację z dramatu Ionesco „Nosorożec”. Profesor Środa już się przemieniła (wyrósł jej róg), czekam na przemianę Agnieszki Graff (zauważyłem już jej objawy). Czy prof. Płatek również przemieni się? Czy Barbara Nowacka się przemieni? Czy Anna Dryjańska się przemieni? Wiem na pewno, że prof. Inga Iwasiów nie przemieni się. http://www.strefakobiet.org/debata-gender-kontra-antygender-fotorelacja/ http://silva-idearum.net/recenzje/168-gender-kontra-antygender http://malenkowicz.net/religia/5/debata-o-gender http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/682480,rationalist-international-w-debacie-%E2%80%9Egender-kontra-antygender%E2%80%9D.html
Jeśli zjawisko przemiany w nosorożca wśród feministek stanie się powszechne, to wówczas zniknie w Polsce jedyna, poważna siła, zdolna do buntu przeciwko klerykalizacji życia publicznego w naszym kraju. Aktywność antyklerykalna stanie się znowu manifestacją postawy romantycznej: walki o wartości społeczeństwa otwartego w pojedynkę.
***
Wojciech Krysztofiak (autor prac naukowych w czasopismach Listy Filadelfijskiej: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; uczestnik Seminarium filozoficznego w Paryżu, z okazji wstąpienia Polski do Unii Europejskiej; stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute), od 2014 członek Honorary Associates Rationalist International.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz