poniedziałek, 14 stycznia 2019

PREZYDENCI: ADAMOWICZ I NARUTOWICZ, ZAMORDOWANI PRZEZ KATO-PRAWICOWY HEJT


Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz został zamordowany przez bandytę, który obwiniał Platformę Obywatelską za  niesłuszne skazanie na 5 lat więzienia. Śmierć Pawła Adamowicza przywołuje śmierć prezydenta Gabriela Narutowicza, zamordowanego w 1922 roku przez szaleńca Eligiusza Niewiadomskiego. Oba morderstwa posiadają to samo podłoże ideologiczne, którym jest nienawiść do takich wartości, jak: liberalizm, tolerancja, pluralizm, demokracja i otwartość.

Znalezione obrazy dla zapytania Paweł Adamowicz foto
Paweł Adamowicz został zamordowany
Prezydent Adamowicz został zamordowany z inspiracji politycznej

Paweł Adamowicz był politykiem. Został zabity podczas masowej imprezy charytatywnej, na której występował w roli polityka. Zabójca ze sceny wykrzykiwał to, iż został niewinnie uwięziony przez Platformę Obywatelską. Wcześniej podczas kampanii w wyborach samorządowych na Pawła Adamowicza wylano „wiadro pomyj”.

Wylewano pomyje na polski system sądowniczy. PiS demontował Sąd Najwyższy, Krajową Radę Sądownictwa oraz Trybunał Konstytucyjny, stygmatyzując sędziów kategoriami: złodziej i esbek. Pisowskim politykom wtórował abp Gądecki, który przyrównywał Europę do systemu bolszewickiego i nazistowskiego.

Obecna władza stworzyła narrację, w której każdy, kto opowiada się za wartościami europejskimi, jest zdrajcą narodu. Zdrajcami mieli być Tusk i pozostali politycy PO.  Zdrajcami mieli być liberałowie i ateiści. Takie memy zarażały sieć internetowa, papierowe media i telewizję.

Obecna władza stworzyła narrację, w której zwolenniczki aborcji są morderczyniami,  a młodzi, niepełnoletni obywatele, którzy wieszają buciki dziecięce na płotach parafialnych w proteście przeciwko pedofilii, są określani jako zdemoralizowani. Czyż nie jest to hejt?

Obecna władza stworzyła narrację, w której Lech Wałęsa jest zdrajcą, w której jest współpracownikiem SB, narrację - z której sączy się nienawiść.

Prezydent Narutowicz został zamordowany, bo był Żydem

Katolickie partie oskarżały Narutowicza o ateizm, o bycie Żydem, o zdradę narodową. Klimat ówczesnej narracji, inspirowany przekazem ówczesnego Kościoła katolickiego, stanowił pożywienie dla szaleńców i ich politycznej agresji.

Znalezione obrazy dla zapytania Narutowicz photo
Gabriel Narutowicz został zamordowany
Ta sama atmosfera politycznej wściekłości, jaka opanowała umysły Polaków w 1922 roku, dzisiaj zainspirowała bandytę, aby ugodził sztyletem Pawła Adamowicza. 

Śmierć Narutowicza nie mogła nauczyć Polaków kultury debaty politycznej. Dlaczego? Bo Żyd nie będzie uczył Polaka. PiS i Kościół musiał więc zapomnieć o tragedii z 1922 roku.

PiS i Kościół będą modlić się za Adamowicza w celu utrzymania władzy, wpływów i kasy  

Śmierć Pawła Adamowicza jest tragedią polityczną. Będzie wykorzystywana przez Kościół i PiS dla celu utrzymania swojej władzy, wpływów i olbrzymiej kasy. Dlatego katoliccy hierarchowie i pisowscy politycy zaczną nawoływać do pokoju, do zakończenia waśni narodowych, do wspólnych marszów przeciwko przemocy. Dlaczego? Bo nie chcą słyszeć tego, że za zamordowanie Pawła Adamowicza i wcześniej prezydenta Narutowicza odpowiedzialna jest ich narracja pełna jadu przeciwko Europie, liberałom, ateistom, gejom, lesbijkom, feministkom i wszystkim tym, którzy nie podzielają katolickiej wizji świata.

Aby uchronić się w przyszłości przed polityczną zbrodnią, nie można zapominać dawnych zbrodni. Nie można udawać, że nic się nie stało. Nie można milczeć, kiedy łamane są prawa człowieka, wolności konstytucyjne, kiedy politycy i kapłani wzbudzają nienawiść wobec inaczej myślących.

Puenta

Nie pójdę w marszu przeciwko przemocy u boku z politykami PiS i katolickimi hierarchami. Dlaczego? Bo wówczas musiałbym zapomnieć o ich nienawiści  w stosunku do mnie jako liberała i ateisty; o nienawiści, która prowadzi do zbrodni. Jako liberał byłem w ich homiliach i przemówieniach: miejscem wcielenia Szatana, zdrajcą i lewakiem. Słyszałem to. Czytałem ich hasła.  Musiałem tłumaczyć się publicznie, że nie jestem psychicznie chory, że jestem człowiekiem - tylko dlatego, że nie podzielam ich wizji świata.


***



Wojciech Krysztofiak - autor artykułów naukowych w czasopismach z prestiżowych baz bibliograficznych Web of Knowledge i Scopus: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; autor książki “Egzystencjalizm logiczny. Metafizyczne studium nad Traktatem logiczno-filozoficznym Wittgensteina (Wydawnictwo Naukowe Semper 2017); stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute; członek The Rationalist International; laureat grantów  badawczych Narodowego Centrum Nauki: w latach 2013-2015 (na temat mentalnych mechanizmów liczenia) oraz w latach 2017-2019 (na temat mechanizmów profilowania przestrzeni narracyjnych); inwigilowany w 1988 roku przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa w operacji pod kryptonimem "Krytyka".          
  
  



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz