niedziela, 19 listopada 2017

TUSK OSTRZEGA PRZED KACZYŃSKIM !!! PRZED UWIKŁANIEM POLSKI W WOJNĘ Z ROSJĄ?

Szef Rady Europejskiej, Donald Tusk ogłosił alarm na Twitterze, skierowany do polskiej publiki, iż polityka PiS realizuje interesy Kremla. Oto jego jednoznaczne słowa:

Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawiłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie.

Tusk wypowiedział się w tak ostry sposób w czasie, gdy rozmowy dotyczące zakupu przez Polskę systemu obrony przeciwrakietowej Patriot wkraczają w decydującą fazę. 17 listopada amerykańska agencja DSCA (Defence Security Assistance Agency) poinformowała, iż zamierza sprzedać Polsce system obrony Patriot. Na taki akt musi zgodzić się Kongres Stanów Zjednoczonych. Jeśli kongresmeni nie wyrażą sprzeciwu w ciągu 15 dni, rząd Trumpa będzie mógł sfinalizować transakcję sprzedaży Patriotów dla polskiej armii.

Znalezione obrazy dla zapytania patriot photo wyrzutnia
Czy Patrioty odstraszą Rosjan przed zbombardowaniem Pałacu Kultury i Nauki?
Czy pisowski rząd szykuje się do napaści Rosji na Ukrainę?

Tusk w swoim komunikacie sugeruje, że pisowski rząd, wdając się w konflikt z Ukrainą, realizuje plan Kremla, który nie pozwala nam spokojnie zasnąć. Czy chodzi o napaść Rosji na Ukrainę w 2018 lub 2019 roku, po zakończeniu mistrzostw świata w piłce nożnej?


Podczas Międzynarodowego Forum Bezpieczeństwa w Kanadzie, Macierewicz wprost stwierdził, iż Rosja szykuje się do napaści na Ukrainę, a dowodem na to są ostatnie manewry Zapad 17, podczas których rosyjska armia ćwiczyła wojenne użycie rakiet Iskander przenoszących głowice nuklearne.

Wypowiedź Macierewicza należy rozumieć w kontekście ważnego ostrzeżenia Saryusza-Wolskiego, iż Unia przygotowuje się do tego, aby „pozostawić Polskę samą tak jak w 1939 roku”. Główny negocjator Polski w rozmowach o jej przystąpieniu do Unii stwierdził, iż rezolucja w Parlamencie Europejskim stanowi pierwszą fazę procesu wykluczania naszego kraju ze Wspólnoty Europejskiej.

Antoni Macierewicz referuje projekt międzymorza

Obie wypowiedzi podtekstowo wyrażają to, iż Polska nie zamierza, tak, jak Europa to uczyniła w 1939 roku, siedzieć cicho, jeśli Putina czołgi wkroczą do Kijowa. Przyspieszenie procesu zakupu przez polską armię systemu Patriot stanowi więc element strategii aktywnego uczestnictwa Polski w planie Kremla. Czy jest nim idea rozbioru Ukrainy przez Rosję i Polskę?

Czemu ma służyć konflikt Polski z Ukrainą?

W środowisku politycznym PiS, część zachodniej Ukrainy, rozciągającej się na obszarze wokół Lwowa, aż po granicę z Mołdawią, jest traktowana jako ziemia odebrana Polsce przez Stalina po zakończeniu II Wojny Światowej. „Świadomość kresowa” od momentu przejęcia władzy przez PiS, jest systematycznie podtrzymywana przez rządowe media. Nacjonaliści z ONR wykrzykiwali podczas ostatniego Marszu Niepodległości antyukraińskie hasła. Rząd Beaty Szydło wszczyna „burdy dyplomatyczne” z ukraińskimi władzami. Elementy tej zaplanowanej przez PiS kampanii służyć mają wznieceniu  nastrojów przeciwko państwu ukraińskiemu w polskim społeczeństwie.

Znalezione obrazy dla zapytania marsz niepodległosci foto
Polscy nacjonaliści krzyczeli: "je...ć Banderę i UPA"

Jeśli Putin napadnie na Ukrainę w 2018 lub 2019 roku, wówczas pisowski rząd może podjąć decyzję o udzieleniu „bratniej pomocy” mieszkańcom Lwowa i Gródka Jagiellońskiego. W kontekście takiego planu, Patrioty mają służyć naszemu krajowi jako instrument odstraszania Rosjan na wypadek, gdyby Putin chciał, w ramach retorsji za zajęcie Lwowa przez oddziały Macierewicza, zbombardować Pałac Kultury i Nauki w Warszawie.

Znalezione obrazy dla zapytania Pałac Kultury photo
Czy PiS chce, aby bomby Putina zburzyły PKiN? (źródło: commons.wikimedia)

W takim kontekście, alarm Tuska należy odczytywać jako ostrzeżenie przed wciąganiem Polski w konflikt zbrojny z Rosją. Niemcy i Francja z pewnością nie będą biły się za Kijów. Europejczycy przymkną oczy na poczynania Putina na Ukrainie w 2018 lub 2019 roku. Skoro Polska jest w Unii, to decydenci polityczni w Brukseli również nie życzą sobie tego, aby pisowski rząd wciągał Europę w zbrojny konflikt z Rosją. Dlatego Parlament Europejski ostrzegł Kaczyńskiego swoją rezolucją o łamaniu praworządności przez polski rząd, iż jest w stanie wykluczyć nasz kraj z Unii, aby nie wikłać się w wojenne awantury.

Wojna w Europie potrzebna jest USA, Rosji i krajom OPEC

Światowa nadprodukcja ropy naftowej jest faktem. Aby jej ceny wzrosły do poziomów z lat 2005-2008, świat potrzebuje uruchomienia mechanizmu zwiększającego popyt na ropę. Jest nim szeroko-skalowana wojna - z użyciem tysięcy czołgów, samolotów oraz milionów żołnierzy.

Przemysł ropy naftowej stanowi najważniejszy element generowania światowego PKB. Wysokie ceny ropy naftowej oznaczają rozwój gospodarczy Rosji oraz państw OPEC, co z kolei prowadzi do ożywienia w amerykańskim sektorze naftowym, zbrojeniowym i maszynowym. Bez wysokich cen ropy naftowej, amerykańskie koncerny nie mają szans na podpisywanie z Arabami miliardowych, lukratywnych kontraktów na dostawy samolotów, broni i maszyn przemysłowych.

Znalezione obrazy dla zapytania Saudowie photo wikimedia
Arabski szejk naftowy (źródło: wikipedia)
W interesie USA jest więc wciągniecie Polski w wojnę pomiędzy Rosją i Ukrainą. Jako członek NATO, Polska miałaby stanowić strefę logistyczno-zaopatrzeniową dla ukraińskiej armii walczącej z Rosjanami. Obie strony mogłyby nawet celowo przedłużać taki konflikt, nadając mu kształt „wietnamskiej wojny podjazdowej”.

Znalezione obrazy dla zapytania wojna w Wietnamie photo
Najsłynniejsza na świecie fotografia wojny w Wietnamie? Czy PiS chce wciągnąć nasz kraj w podobną wojnę? 

Sygnały nadchodzącej wojny

Pierwszym sygnałem przygotowań do wojny jest rozpoczęcie procesu ucieczki kapitału portfelowego z obszaru działań wojennych. Tam, gdzie wybuchnąć ma wojna, nie trzyma się kasy w akcjach firm notowanych na giełdzie. Aby uniknąć strat spowodowanych rozpoczęciem działań wojennych, inwestorzy co najmniej rok wcześniej  wyprzedają się z akcji firm notowanych na giełdzie kraju uwikłanego w wojnę.

Od dwóch tygodni na warszawskiej giełdzie daje się zaobserwować zjawisko „mini-krachów” na akcjach firm, które wcześniej były kupowane przez kapitał zagraniczny. 10 listopada spadły o prawie 10% akcje CD Projektu (firmy produkującej gry komputerowe, będącej światowym potentatem). Od maja 2017 roku głębokie spadki notuje PeKaO SA. W ostatnich dniach załamały się kursy akcji: KGHM oraz PKN Orlen. Przykłady selektywnych, głębokich spadków akcji na polskiej giełdzie można mnożyć. Oznacza to ucieczkę kapitału portfelowego z Polski. W kontekście co raz lepszych danych i prognoz makro-ekonomicznych, takie zjawisko można wyjaśnić tym, że zagraniczni inwestorzy zakładają, iż na polskim rynku w przyszłości pojawią się czynniki wywołujące krach. Takim czynnikiem mogą być przygotowania do wojny.

Puenta


Alarm Tuska należy rozumieć jako poważne ostrzeżenie społeczeństwa przed wojennymi planami rządu PiS. Europa nie życzy sobie żadnego konfliktu zbrojnego na swoim terenie. Tusk alarmuje, iż należy jak najszybciej obalić władzę PiS, gdyż politycy tego ugrupowania chcą wciągnąć Polaków w wojnę za Kijów. Tusk podtekstowo mówi: żaden Europejczyk nie zginie za Kijów.  

***

Wojciech Krysztofiak - autor prac naukowych w czasopismach : „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute; członek The Rationalist International           



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz