wtorek, 9 kwietnia 2019

STRAJK NAUCZYCIELI: CZY RZĄD SZYKUJE SIĘ NA LOKAUT?


Strajk nauczycieli obejmuje ponad 70% placówek oświatowych w całej Polsce. Jego skala jest ogromna. Ma on charakter wyłącznie płacowy. Postulaty strajkujących nauczycieli dotyczą 30% podwyżki ich wynagrodzenia w 2019 roku. Rząd odmawia spełnienia ich postulatów, usiłując doprowadzić do radykalnego zwarcia.

Symbolem polskiej szkoły jest krzyż na ścianie w klasie

W co gra PiS?

Celem strategicznym partii rządzącej jest dokonanie formacyjnej rewolucji w systemie powszechnej edukacji. Polska szkoła ma wychowywać i kształcić w duchu wartości katolicko-narodowych. Nieformalny nadzór nad realizacją takiego zadania mają sprawować funkcjonariusze Kościoła katolickiego – zarówno duchowni jak i świeccy liderzy wywodzący się z rozmaitych, parafialnych gremiów. Obecny polski system oświatowy ma przypominać  ten sprzed II Wojny Światowej, kiedy lokalny proboszcz wraz z kilkoma świeckimi liderami decydowali w powiecie o zatrudnianiu nauczycieli w szkołach oraz realizacji prawowitego programu nauczania.


Oni mają rządzić polską szkołą

Po zdobyciu przez PiS władzy w 2015 roku dokonano demontażu organizacyjnego polskiego systemu oświatowego. Zlikwidowano gimnazja, aby uprościć strukturę systemu dla celu wprowadzania zmian formacyjnych. Łatwiej jest bowiem oddziaływać na dwie szkoły: podstawówkę i ogólniak, niż na trzy: podstawówkę, gimnazjum i ogólniak. W ramach tzw. reformy powołano do istnienia wiele zespołów szkolnych, aby doprowadzić do koncentracji władzy nad systemem. Trudniej bowiem egzekwować wprowadzane zmiany od dwudziestu tysięcy dyrektorów placówek oświatowych, niż kilkunastu tysięcy.

W drugiej fazie procesu, która ma miejsce obecnie, celem jest wymiana dyrektorów szkół. Ich miejsce mają zająć katecheci lub nauczyciele manifestujący publiczną akceptację dla katolickiego, pisowskiego światopoglądu. W tej fazie rząd chce również dopuścić katechetów szkolnych do pełnienia funkcji wychowawców. Jej zwieńczeniem mają być czystki personalne – wyrzucanie z systemu tych nauczycieli, którzy w sposób ostentacyjny protestują przeciwko procesom klerykalizacji polskiego systemu edukacji powszechnej.

Realizowanie zmian formacyjnych w systemie edukacyjnym napotyka jednak opór, spowodowany upowszechnianiem się narracji na temat pedofilii w Kościele katolickim w Polsce. Ujawnienie faktów tworzących ogromną skalę wynaturzeń seksualnych wśród księży katolickich w Polsce, w szczególności dzięki działalności Fundacji „Nie lękajcie się” oraz posłanki  Scheuring-Wielgus z Partii Teraz Ryszarda Petru, wywołało znaczący opór społeczny obywateli w stosunku do obecności Kościoła katolickiego w systemie edukacyjnym. Coraz częściej, publicyści, politycy i intelektualiści publicznie nawołują do wyrzucenia katechezy z polskich szkół.


Jan Paweł II błogosławi największego pedofila katolickiego wszechczasów

Żądania płacowe nauczycielskich związków zawodowych od jesieni 2018 roku stworzyły polityczną okazję dla PiS, aby doprowadzić do ostatecznej rozgrywki. Udawanie negocjacji, proponowanie przez rząd podwyżki rzędu 200 złotych, promocja programu dopłat dla krów i świń w okresie negocjacji płacowych z ZNP i FZZ  oraz milczenie Kaczyńskiego w kwestii nauczycielskiego strajku mają stanowić czynniki wywołujące eskalację obecnego napięcia i w konsekwencji spowodowanie długotrwałego, męczącego dla społeczeństwa strajku nauczycieli. Jeśli strajk będzie trwał ponad miesiąc i PiS uruchomi skutecznie anty-nauczycielską kampanię medialną, to wówczas w celu rozwiązania konfliktu przy aplauzie ludności, rząd podejmie decyzję o lokaucie systemu oświatowego.

Czy możliwy jest lokaut systemu oświatowego w Polsce

Lokaut stanowi praktykę pracodawców polegającą na zamykaniu zakładu pracy podczas strajku i zwalnianiu wszystkich pracowników. Właściciel stosuje ten rodzaj  działania zwykle, aby uniknąć strat powodowanych strajkiem. Efektem lokautu jest wygaszenie sporu poprzez likwidację zakładu pracy i wymówienie stosunku pracy wszystkim pracownikom. Po lokaucie, właściciel od nowa rozpoczyna rekrutację pracowników, eliminując ze swojego rynku pracy „wichrzycieli”.


Znalezione obrazy dla zapytania lokaut photo
Pracownicy najbardziej lękają się lokautu 

Polskie prawo nie zna instytucji lokautu. Zgodnie z prawniczą zasadą, że to co nie jest zakazane, jest dozwolone,  rząd może legalnie dopuścić się lokautu systemu oświatowego w sytuacji nienormalnie długiego strajku. Czy taki ruch opłaci się partii rządzącej?

Jeśli pisowskie media skutecznie przeprowadzą kampanię szczucia obywateli na nauczycieli, to wówczas wymówienie wszystkim nauczycielom w Polsce stosunku pracy może nawet zdobyć poklask w społeczeństwie. Decyzja rządu o lokaucie może zostać odebrana społecznie jako manifestacja skuteczności Kaczyńskiego i Morawieckiego.

Po lokaucie, od sierpnia 2019 roku rząd od nowa może podjąć się rekrutacji nauczycieli do pracy, odmawiając jej tym, którzy znajdują się na „ideologicznych listach proskrypcyjnych” Kościoła i są przez tę instytucję traktowani jako wrogowie Chrystusa.


Polska szkoła ma być zgodna ze słowem Chrystusa

Jak nauczyciele mogą obronić się przed Kościołem i partią Kaczyńskiego?

Jedyną i skuteczną formą obrony przed dowolnym agresorem jest pokazanie własnej siły. W tym wypadku, pokazanie siły może polegać na zaostrzaniu procesu na ulicach. Nauczyciele mogą w soboty we wszystkich większych miastach organizować popołudniowe wiece poparcia dla swoich postulatów, zapraszając na nie rodziców i dorastającą młodzież. W ramach takich ulicznych protestów, wzmacniających strajk, artystyczne spektakle buntu z „mieczem i ogniem”, przygotowywane przez belfrów ze szkół artystycznych, mogłyby taki rodzaj protestu uczynić nawet atrakcyjnym dla widzów. Przekształcenie obecnego strajku w globalne widowisko artystyczne zostałoby odebrane jako pokaz wielkiej siły nauczycieli.


Znalezione obrazy dla zapytania zamieszki photo
Artystyczny happening podczas protestów (wikipedia)

Rząd najbardziej obawia się nieodbycia matur, gdyż byłby za to obwiniony przez społeczeństwo. Nauczyciele posiadają więc potężną broń w postaci odmowy brania udziału w procesie egzaminowania maturalnego. Skuteczne przeprowadzenie matur podczas strajku da rządowi dodatkowy argument dla decyzji o lokaucie. Dlatego też jeśli rządowi uda się zorganizować kwietniowe egzaminy gimnazjalne, to dostanie wiatru w żagle w walce z nauczycielami. Politycy PiS usztywnią swoją pozycję negocjacyjną, aby nauczyciele poczuli jeszcze większą determinację w swoim oporze, przedłużając strajk i dając rządowi racje na rzecz przeprowadzenia w systemie oświatowym lokautu.

Puenta

Jedyną szansą nauczycieli na zwycięstwo jest „artystyczne” wyjście na ulice i zaangażowanie w swój protest rodziców i uczniów, a także zablokowanie egzaminów gimnazjalnych. Jeśli tego nie uczynią, zostaną w ciągu dwóch tygodni sprowadzeni do parteru.   PiS posiłkuje się specjalistami od manipulacji społecznej, którzy pracują dla instytucji istniejącej od dwóch tysięcy lat. ZNP oraz FZZ powinny również zatrudnić „fachowców” od komunikacji społecznej, aby nie popełnić błędów w obecnej grze.   Rywalem jest bowiem instytucja, która od dwóch tysięcy lat skutecznie manipuluje ludem.

 ***

Wojciech Krysztofiak - autor artykułów naukowych w czasopismach z prestiżowych baz bibliograficznych Web of Knowledge i Scopus: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; autor książki “Egzystencjalizm logiczny. Metafizyczne studium nad Traktatem logiczno-filozoficznym Wittgensteina (Wydawnictwo Naukowe Semper 2017); stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute; członek The Rationalist International; laureat grantów  badawczych Narodowego Centrum Nauki: w latach 2013-2015 (na temat mentalnych mechanizmów liczenia) oraz w latach 2017-2019 (na temat mechanizmów profilowania przestrzeni narracyjnych); inwigilowany w 1988 roku przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa w operacji pod kryptonimem "Krytyka".   
  



4 komentarze:

  1. Pięknie ujął Pan w słowa to, o czym myślę już od dawna i o czym mówię w gronie moich najbliższych. Stało się nader oczywiste po podpisaniu przez Zalewską "porozumienia" z episkopatem i po obserwacji "negocjacji" rządu ze związkami. Nie wspomniał Pan tylko w swoim jakże logicznym wywodzie, KTO stoi za tym wszystkim? Jeśli ktoś pamięta, co "wyrwało się Zalewskiej po prezentacji projektu deformy szkolnictwa na konferencji prasowej (chyba jeszcze w 2015, zaraz po objęciu rządów przez pis) ten wie. " Terazjeszcze tylko wyślemy to do konsultacji z Opus Dei...". Jeśli dodamy do tego wyjątkową aktywność na polu oświaty "prawników" z Ordo Iuris, zaczniemy mieć pełniejszy obraz. Do tego działalność neofaszystów z ONR i MW wspierana przez rząd i kościół i mamy pełną wizję przyszłości Polski jako kraju katofaszystowskiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są doskonale przygotowani do strajku; po Nowym roku zaczeli tworzyć listy osob, które miałyby asystować przy egzaminach. Niestety ZNP przegra, bo nie umie profesjonalnie przygotować się do walki z PiS. Kościół jest organizacja z doświadczeniem 2000 lat w manipulowaniu, walce i niszczeniu innowierców, ateistów i wszystkich tych, którzy nie podzielają katolickiej wizji świata. Z tą organizacją, aby walczyć, trzeba zatrudnić najlepszych fachowców od komunikacji społecznej. Marketerzy PiS czytają nawet moje teksty, aby je przestudiować i wyłowić pomysły do umacniania swojej władzy. Żona mi np. zakazała publikować tego tekstu, bo mówi,że ja podpowiadam im co mogą zrobić. Ale jak podpowiedzieć drugiej stronie,żeby była czujna? :)

      Usuń
  2. Plus Koronację Chrystusa na króla Polski

    OdpowiedzUsuń