środa, 10 kwietnia 2019

STRAJK NAUCZYCIELI: RADY DLA ZNP I FZZ


Każdy strajk jest formą walki pracowników z pracodawcą. To, która strona zwycięży, zależy wyłącznie od jednego czynnika: rachunku strat i zysków poniesionych w wyniku podpisania ugody. Nauczyciele mogą więc wygrać obecną rozgrywkę tylko w jednym wypadku, mianowicie wtedy, gdy strona rządowa obliczy, iż kontynuacja oraz eskalacja strajku przyniesie jej straty nie do zaakceptowania. Taką stratą może być tylko utrata władzy przez PiS, będąca skutkiem wyraźnie przegranych, kolejnych wyborów -  do Parlamentu Europejskiego oraz na jesieni do Sejmu i Senatu.

Znalezione obrazy dla zapytania MKS strajk photo
Strajk w 1980 roku

OBECNY  STAN  GRY

PiS pokazał publiczności, iż jest w stanie zorganizować egzamin gimnazjalny bez wsparcia nauczycieli. Oznacza to, że jest również w stanie zorganizować w analogiczny sposób egzamin ósmoklasisty oraz egzamin maturalny. W tym drugim wypadku, MEN może wydać rozporządzenie o zbędności ustnych egzaminów z przedmiotów maturalnych. Tym bardziej, że taka forma egzaminacyjna nie obowiązuje w niektórych, nowoczesnych państwach OECD.

Nauczycielskie związki zawodowe powinny liczyć się z takim scenariuszem – totalnego pokazania nauczycielom ich zbędności podczas egzaminów. Obserwując spokój premiera i ministrów, należy wnioskować, że scenariusz rozwoju strajkowych wypadków właśnie zmierza w tym kierunku – przeprowadzenia egzaminów bez udziału nauczycieli.

Sukces partii rządzącej na polu egzaminacyjnym będzie stanowił podstawę dla uruchomienia narracji w przestrzeni publicznej o zbędności tych wszystkich nauczycieli, którzy popierają ZNP oraz FZZ. Przedłużenie się strajku do czerwca, które przyjmie z pewnością postać męczącą dla społeczeństwa, zostanie zinterpretowane w pisowskim przekazie medialnym jako racja na rzecz przeprowadzenia lokautu (czyli wymówienia pracy wszystkim nauczycielom na czas wakacji).


ZNP i FZZ muszą więc zabezpieczyć się przed możliwością lokautu. Sławomir Broniarz powinien uświadomić sobie fakt, iż jego błędna taktyka strajkowa może doprowadzić do tragedii narodowej. Ewentualny lokaut systemu edukacji przyniesie efekt totalnie mrożący dla tych wszystkich, którzy przeciwstawiają się publicznie partii Kaczyńskiego i Kościołowi katolickiemu. Po lokaucie, z trudem będzie można znaleźć w przestrzeni publicznej śmiałka, który swoim głosem będzie buntował się przeciwko praktykom klerykalizacji państwa i zawłaszczania go przez PiS.

CO  WIĘC  ROBIĆ?

Nauczyciele muszą pokazać swoją siłę. W każdym mieście wojewódzkim powinny zostać ukonstytuowane komitety wsparcia nauczycielskiego strajku, grupujące uznanych na rynku akademickim (przede wszystkim tym międzynarodowym) naukowców, wykładowców, a także pisarzy oraz rozpoznawalnych lokalnie, wybitnych artystów. Nauczycielskie centrale związkowe powinny więc jak najszybciej rozpocząć akcję „opakowywania” strajku w intelektualny gorset wybitnych profesorów, ludzi sztuki i uznanych publicystów. Rzecz jasna, taki komitet intelektualnego wsparcia powinien ukonstytuować się również na szczeblu centralnym.

Drugim elementem taktyki jest zorganizowanie w każdym wojewódzkim mieście MKS-u (Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego) na wzór MKS-ów z czasów pierwszej Solidarności. Szkoły nie mogą strajkować w izolacji. Koniecznym jest powołanie wojewódzkich struktur centralizujących strajk. To jest warunek zabezpieczający strajkujących przed zjawiskiem „wymiękania”.

Znalezione obrazy dla zapytania strajk szkolny września obraz
Strajk nauczycieli w imię przyszłości Polski

Kolejnym elementem manifestowania swojej siły powinno być wyjście na ulice. Jak najszybciej, ZNP oraz FZZ powinny wezwać szkolnych liderów strajków do organizacji skoordynowanych przemarszów ze szkół do miejsc symbolizujących władzę Prawa i Sprawiedliwości. Na marsze powinni zostać zaproszeni rodzice oraz szkolna młodzież. Takie uliczne protesty powinny odbywać się co kilka dni w każdym większym mieście.

Przed terminem egzaminu ósmoklasisty, strajkujący nauczyciele powinni objąć władzę w szkołach i zamknąć szkolne bramy przed postronnymi osobami – księżmi, zakonnicami, strażakami, leśnikami i innymi pisowskimi funkcjonariuszami. ZNP i FZZ muszą pokazać to, że są w stanie zablokować egzamin ósmoklasisty. Ta operacja musi jednak być przeprowadzona wraz z intensywną akcją informacyjną dla rodziców, że egzamin zostanie przeprowadzony w jak najszybszym terminie po podpisaniu porozumienia rządu z nauczycielami.

CZY  PIS  JEST  W  STANIE  ZMIAŻDŻYĆ  NAUCZYCIELI?

Jeśli nauczyciele zamkną się w swoich klasach, nie pokazując swojej siły i poparcia publicznego wśród intelektualnych elit naszego państwa, to zostaną bardzo szybko zmiażdżeni. Aby nie dopuścić do lokautu, będą zmuszeni do wycofania się ze swojego protestu z „podkulonym ogonem”.

Wykrzykiwanie na osoby biorące udział w egzaminach gimnazjalnych, iż są łamistrajkami, być może jest wzruszające dla widowni, która solidaryzuje się ze strajkiem. Niestety jest to jednak całkowicie nieskuteczne. PiS bowiem pokazuje, iż za odpowiednie pieniądze jest w stanie kupić księży, zakonnice, katechetów, strażaków, wojskowych i w ten sposób pokazać przysłowiowego „fucka” belfrom. Taka akcja ma swój cel – chodzi o poniżenie  nauczycieli. 

Znacząca część społeczeństwa uwielbia to, kiedy jeden poniża drugiego (inaczej nie byliby fanami boksu). Elektorat PiS uwielbia poniżanie ludzi wykształconych, szczególnie tych, którzy są niereligijni. Dlatego ZNP i FZZ muszą pokazać to, że cios zadany nauczycielom nie był wcale tak potężny; że nauczyciele nie zostali znokautowani i że są w stanie wyprowadzić równie mocnego ‘sierpowego”, blokując przeprowadzenie egzaminu ósmoklasisty.



***

Wojciech Krysztofiak - autor artykułów naukowych w czasopismach z prestiżowych baz bibliograficznych Web of Knowledge i Scopus: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; autor książki “Egzystencjalizm logiczny. Metafizyczne studium nad Traktatem logiczno-filozoficznym Wittgensteina (Wydawnictwo Naukowe Semper 2017); stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute; członek The Rationalist International; laureat grantów  badawczych Narodowego Centrum Nauki: w latach 2013-2015 (na temat mentalnych mechanizmów liczenia) oraz w latach 2017-2019 (na temat mechanizmów profilowania przestrzeni narracyjnych); inwigilowany w 1988 roku przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa w operacji pod kryptonimem "Krytyka".   

    

2 komentarze:

  1. PiS nie musi się trudzić. Rodzice mają już po kałamarz kłopotów.Za późno nauczyciele zaczęli protestować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tu się muszę zgodzić, niestety tak późny proces utrudni uczniom zdanie wszelkich egzaminów i promocję do następnej klasy. Nauczyciele nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę im wyrządzają tym strajkiem.

    OdpowiedzUsuń