Europeizm narodził się w
czasach Juliusza Cezara. Wówczas powstała również Unia Europejska. Jako
państwo, była jednak inaczej nazywana. Upadek Rzymu jest momentem, w którym
Unia Europejska straciła swoją niepodległość. Została zaanektowana przez
chrześcijan wspieranych przez germańskich barbarzyńców. Od ponad 1500 lat
Europejczycy walczą o swoją niepodległość – szczególnie z katolikami. Obecna,
pisowska Polska ma stać się „Koniem Trojańskim” państwa europejskiego, które
powstaje jak Feniks z popiołów po ponad 1500 latach chrześcijańskiej niewoli.
Europejskość narodziła się w Cesarstwie Rzymskim
Na Cesarstwo Rzymskie
możemy spojrzeć we współczesnej perspektywie kulturowej jak na pierwowzór Unii
Europejskiej. W takiej optyce dziejowej, Unia Europejska jawiłaby się jako
państwo, którego początek można datować na okres panowania Juliusza Cezara.
Pierwszy okres trwania Unii Europejskiej obejmowałby więc czas od I wieku
p.n.e do V wieku n. e (Cesarstwo upadło w 476 r. n. e).
Pierwsza Unia Europejska we wczesnorzymskim okresie (źródło: wikipedia) |
Chrześcijańskie
średniowiecze stanowiłoby więc okres, w którym Unia Europejska przestała
funkcjonować jako niepodległe państwo za sprawą dezintegracji dokonanej przez
Kościół Rzymsko-Katolicki. Można by sformułować śmiałą interpretację, zgodnie z
którą Unia Europejska została zatomizowana i zaanektowana przez instytucję
Kościoła. Organizm, który wykluł się po upadku pierwszej Unii Europejskiej,
można by nazwać Unią Chrześcijańską. W tym okresie dochodziło do nieudanych,
niestety, prób restytucji Unii Europejskiej.
Państwo karolińskie za
czasów panowania Karola Wielkiego w VIII wieku obejmowało takie współczesne
obszary, jak: Francja, Holandia, Belgia, Luksemburg, północne Włochy,
Szwajcaria, Austria, zachodnie Niemcy oraz
północna część Hiszpanii. Niepowodzenie Karola Wielkiego można wyjaśnić
tym, że w jego czasach europejski paradygmat kulturowy został całkowicie
wyparty z przestrzeni dyskursu. Karol Wielki chciał jednoczyć Europę, ale po
chrześcijańsku.
Państwo Karola Wielkiego (źródło: wikipedia) |
Unia Chrześcijańska nadal
umacniała się, aż do czasów wielkich odkryć geograficznych oraz upadku
Konstantynopola (1453 r.). Czynnikiem dezintegrującym były idee starożytnego
dyskursu, które przedostawały się do Europy z obszarów zdominowanych przez
islam.
Okres reformacji w XVI wieku można zinterpretować
jako pierwszą, skuteczną próbę rozbicia Unii Chrześcijańskiej. W wyniku
reformacji coraz więcej obszarów Europy, zdominowanych wcześniej przez
administrację kościelną, autonomizuje się. Kościół zaczyna dzielić się władzą z
arystokratycznymi, świeckimi rodami. Władcy państw przestają być wykonawcami
woli Kościoła, a stają się równorzędnymi partnerami kapłanów katolickich. Paradygmat
kulturowy europeizmu zaczyna powoli wypierać chrześcijański paradygmat z
europejskiej przestrzeni dyskursu. Proces ten jest jednak powolny.
Okres napoleoński w
Europie stanowi ponowną, nieudaną próbę restytucji Unii Europejskiej. Pomimo
porażki Napoleona w jego wysiłku stworzenia jednolitego państwa europejskiego,
opartego na świeckim, niereligijnym prawie, idee konstytutywne dla paradygmatu
europejskiego umacniają się w dyskursie Europy.
Napoleon Bonaparte - pierwszy wielki Europejczyk (źródło: wikipedia) |
W XX wieku mamy do
czynienia z dwiema nieudanymi próbami zniszczenia chrześcijańskiego paradygmatu
kulturowego. II Wojna Światowa jest próbą stworzenia Europejskiej Unii
Germańskiej. Nazistowska machina propagandowa jednoczyła Europę w oparciu o
rasistowski, pangermański paradygmat kulturowy, który stanowił konglomerat wymieszanych
idei darwinizmu z germańską mitologią Gotów.
Hitler: twórca Unii Germańskiej (źródło: wikipedia) |
Druga próba jednoczenia Europy
realizowała się w oparciu o bolszewicki paradygmat organizacji życia społecznego
i indywidualnego, stanowiący konglomerat idei staro-chrześcijańskich
(kolektywizm będący przekształceniem staro-chrześcijańskiego monastycyzmu) i
oświeceniowego ateizmu.
XX wiek w Europie jest czasem,
w którym systematycznie odbudowuje się w przestrzeni dyskursu idea rzymskiego
europeizmu. Po II Wojnie Światowej powstaje Unia Europejska, która rozszerza
się w XXI wieku na państwa dawnego bloku komunistycznego. Europejski paradygmat
kulturowy zaczyna dominować przestrzeń dyskursu Starego Kontynentu. Proces ten
nie przebiega jednak bez wewnętrznych blokad.
Lenin: twórca Unii Bolszewicko-Chrześcijańskiej |
Wojny
memów w dziejach Europy
Pojęcie memu wprowadził
do współczesnego dyskursu humanistycznego Richard Dawkins. Memy można z grubsza
rozumieć jako wszelkie znaki, które na mocy określonych reguł wyrażają
instrukcje behawioralne – instrukcje systemów zachowań, zorganizowanych w pewien sposób, w określonych sytuacjach. Wzorcowym przykładem memu jest
przepis ugotowania dowolnej potrawy lub tekst instruujący konsumenta, jak
złożyć z części zakupioną półkę na ścianę.
Dawkins odkrył ważne
prawo opisujące mechanizm cyrkulowania memów w przestrzeni kulturowej. Zgodnie
z nim, „memy chodzą parami”. Oznacza to, że w dowolnym przekazie znakowym występuje
wiele memów, wzajemnie wzmacniających własne siły oddziaływania. Można je
określić mianem mempleksów. Takimi makro-mempleksami są właśnie rozmaite
ideologie, zakodowane w mózgach ich wyznawców. Chrześcijaństwo można więc
interpretować jako szczególny rodzaj mempleksu, stanowiącego instrukcję
odpowiadającą na pytanie o to, jak żyć.
Upadek Cesarstwa Rzymskiego
można ująć w memetycznej perspektywie jako skutek wojny mempleksu rzymskiego z
mempleksem chrześcijańskim. Memy chrześcijańskie wyparły z przestrzeni dyskursu
memy rzymskie.
Nieskuteczne jednoczenie
Europy w czasach panowania Karola Wielkiego jest – z memetycznego punktu
widzenia – procesem nieudanego „parowania się” rzymskich, resztkowych memów z
chrześcijańskim mempleksem. W czasach panowania dynastii Karolingów odnowiono
łacinę. Język Rzymian stał się oficjalnym językiem w imperium Karola Wielkiego.
Oficjalne dokumenty były redagowane w łacinie. Co więcej, w jednej z kronik
redagujących zmagania Karola Wielkiego z Arabami, użyto wyrażenia „Europenses”
(„Europejczycy”) na oznaczenie mieszkańców monarchii karolińskiej. Innym
przejawem odradzania się rzymskich memów było
funkcjonowanie skryptoriów w opactwach, w których kopiowano dzieła
starożytnych autorów. Niepowodzenie stworzenia Unii Europejskiej można
wytłumaczyć tym, że resztkowy, rzymski mempleks miał się replikować w
kontekście memów chrześcijaństwa. Ponieważ memy rzymskie stanowiły wirus
względem memów chrześcijańskich, to te pierwsze musiały zostać „spacyfikowane”
przez te drugie. Po śmierci Karola Wielkiego jego imperium rozpadło się.
Memy antycznej kultury
ostatecznie zaczęły się przedostawać do chrześcijańskiej, średniowiecznej
przestrzeni dyskursu w wyniku upadku kalifatu islamskiego na terenach
współczesnej Hiszpanii. Kalifat Kordoby upadł w 1031 roku. Dzięki temu
splądrowano arabskie biblioteki na Półwyspie Iberyjskim. Książki autorstwa
starożytnych uczonych i mędrców, zapełnione
memami rzymskimi, powędrowały do miast średniowiecznego chrześcijaństwa.
Nie wszystkie zostały spalone. Zaczęły oddziaływać w ukryciu. Wynikiem tego
procesu było powstanie średniowiecznych uniwersytetów. Pierwszym z nich jest
Uniwersytet Boloński, założony w 1088 roku.
Kilkanaście lat później, w 1100 roku powstaje Uniwersytet w Paryżu. W
kolejnych wiekach uniwersytety wzrastają w całym chrześcijańskim świecie jak
grzyby po deszczu. Akademizacja chrześcijańskiego dyskursu była dziełem
rzymskiego mempleksu, który skutecznie zakażał chrześcijaństwo, doprowadzając
jego paradygmat kulturowy do pierwszej dezintegracji, zwanej reformacją.
Abelard z Heloizą - filozof z Uniwersytetu Paryskiego wykastrowany przez chrześcijańskich hierarchów |
Kontrreformacja poradziła
sobie w walce z „rzymskimi memami”
w przestrzeni publicznej. Choć na
europejskich uniwersytetach niemal wyłącznie głoszono nauki średniowiecznych
filozofów, to nie miało to większego znaczenia dla uprawiania filozofii,
zarówno w jej empirystycznym jak i racjonalistycznym wydaniu, odwołującej się
do wyników ówczesnego przyrodoznawstwa. Myślenie filozoficzne w XVIII wieku
powoli rozbija filozoficzne dogmaty chrześcijaństwa, w szczególności
przekonanie o realnym istnieniu jedynego świata jako „gotowego wyrobu”.
Rozważania Hume’a utorowały drogę do powstania filozofii transcendentalnej
Kanta. W 1781 roku ukazuje się drukiem „Krytyka czystego rozumu”, dzieło, w
którym filozof z Królewca pokazuje, iż świat, w którym żyjemy, nie jest gotowym
wyrobem, gdyż jest syntetyzowany przez nasze umysły, w których zadomowił się podmiot transcendentalny. W
konsekwencji, skoro świat nie jest realny, to nie jest dziełem Boga.
Desakralizując istnienie świata realnego, Kant utorował drogę do oświeceniowego
wybuchu.
Immanuel Kant - filozof wszech czasów, grabarz chrześcijańskiej metafizyki |
Następstwem kantyzmu było
pojawienie się w dyskursie filozoficznym rozmaitych „teologii deistycznych”,
odmawiających chrześcijańskiemu Bogu moc oddziaływania na świat. Oświeceniowi
racjonaliści świętością uczynili ludzki rozum – tym bardziej skoro ma on zdolność
do wytwarzania świata wedle kantowskich, syntez a priori. Wybuch Rewolucji Francuskiej w latach 90-tych XVII wieku
można więc zinterpretować jako erupcję czającego się w wiekach kontrreformacji
rzymskiego kompleksu memetycznego. Takim symbolicznym przejawem aktywności
rzymskiego mempleksu była decyzja Napoleona Bonaparte w 1806 roku, dotycząca
budowy łuku triumfalnego w Paryżu, architektonicznie nawiązującego do ideałów
Cesarstwa Rzymskiego. Napoleońska Unia Europejska była budowana na samodzielnym
fundamencie memetycznym „rzymskiego europeizmu”, odwołującym się do idei
rozumu, wolności, równości i braterstwa (solidarności). „Rzymski mempleks”
niestety nie miał wystarczającej mocy replikacyjnej, aby pokonać
chrześcijańskie memy. Mimo swojej porażki, zadomowił się on stabilnie w
wielkomiejskim dyskursie ówczesnej Europy, torując drogę rewolucji
scjentystycznej.
Idea
starochrześcijańskiego monastycyzmu spowodowała „dziką” mutację memów
oświeceniowego ateizmu. Wynikiem tego procesu było pojawienie się bolszewizmu
na początku XX wieku. Niszczycielskie
zachowania rosyjskich komunistów naśladowały agresywne zachowania
chrześcijańskich mnichów z okresu końca starożytności. Wojna z „burżuazyjnymi księgami” oraz
cerkwiami w sowieckiej Rosji stanowiła kopię
agresywnych zachowań chrześcijan w Aleksandrii za czasów biskupa
Teofila. Po edykcie cesarza Teodozjusza w 391 roku, starożytni chrześcijanie spalili
bibliotekę aleksandryjską oraz liczne kościoły pogańskie. Podobne akty miały
miejsce na terenie całego Cesarstwa Rzymskiego. Najbardziej symbolicznym
przejawem eksterminacji przedstawicieli kultury klasycznej przez starożytnych
chrześcijan, na przełomie VI i V wieku, było zamordowanie Hypatii (filozofki i
matematyczki aleksandryjskiej) w 415 roku. Mordu dokonali mnisi nitryjscy,
których można porównać z oddziałami NKWD działającymi pod przywództwem Feliksa
Dzierżyńskiego.
Zamordowanie Hypatii przez pierwwszych chrzescijan |
Istotą komunizmu jest postulat likwidacji własności prywatnej i
zamiana jej na własność wspólnotową. Kolektywizm jako forma instytucjonalna
organizująca stosunki własnościowe w społecznościach wywodzi się właśnie ze
starochrześcijańskiego ruchu monastycznego. W starożytnych klasztorach własność
posiadała formę kolektywną. Wspólna
własność miała wyłącznie służyć kultywowaniu nauki Chrystusa. Ponieważ
bolszewizm odrzuca istnienie Boga i boskość Chrystusa, wspólnotowa własność
służyć ma całemu społeczeństwu. Mnisi nitryjscy mordowali ku chwale Chrystusa,
zaś bolszewicy na rachunek społeczeństwa. Wraz ze zburzeniem Muru Berlińskiego,
bolszewicki mempleks rozpada się pod naporem memów indywidualizmu. Koncept
zjednoczenia Europy pod hasłami kolektywistycznymi, odziedziczonymi ze
starochrześcijańskiej tradycji monastycznej, został wyparty z dyskursu
europejskiego przez „rzymskie memy”.
Jezus Chrystus - uznawany za pierwszego komunistę w dziejach ludzkości |
Nazistowska próba
jednoczenia Europy była manifestacją walki memów wywodzących się z germańskiej
mitologii z mempleksem chrześcijaństwa. Ideologia hitlerowska czerpała z
pangermańskiego okultyzmu i ezoteryzmu, który pojawił się w dyskursie niemieckojęzycznym
pod koniec XIX wieku i ożył po I Wojnie Światowej. Bazując na teozofii Heleny
Bławatskiej, Guido von List stworzył ariozofię głoszącą zdominowanie świata przez aryjską rasę,
której reprezentantami są ludy nordyckie. Nawiązując do volkizmu, przedstawiciele
myślenia ariozoficznego wierzyli w istnienie ducha rasy aryjskiej (odwołując
się do idei romantyzmu niemieckiego i filozofii Fichtego). Memy judaizmu
wyrażone w Starym Testamencie jako współkonstytuujące chrześcijaństwo stanowiły
główny cel zniszczenia memów ariozofii. Koncepcja „europejskiej pangermanii”
rozpadła się po klęsce Niemców w II Wojnie Światowej.
Puenta
Powstanie Unii
Europejskiej, przyjęcie wspólnej waluty oraz stworzenie ogólnoeuropejskich
instytucji politycznych stanowi wyraz umacniania się memów europeizmu,
posiadających swoje korzenie w kulturze
Cesarstwa Rzymskiego. Mempleks
europeizmu musi jednak stoczyć wojnę memetyczną z mempleksem chrześcijaństwa,
pod „butem” którego ukrywał się przez co najmniej 1500 lat. Nie jest to jedyna
oś konfliktu memetycznego we współczesnych czasach. Innym agresywnym mempleksem
jest islam, który usiłuje zdominować zarówno chrześcijaństwo jak i
europeizm.
***
Wojciech Krysztofiak - autor prac naukowych w czasopismach : „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations of Science”; stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute; członek The Rationalist International
http://semper.istore.pl/pl/p/Egzystencjalizm-logiczny/23076226
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz