niedziela, 25 lutego 2018

WĘGRY I SŁOWACJA SOJUSZNIKIEM PUTINA: ORBAN I FICO KONTESTUJĄ SANKCJE

TEKST  Z  DNIA  15.08.2014  ROKU


Tak symboliczne wypowiedzi Orbana i Fico przeciwko sankcjom nałożonym przez Unię na Rosję  stanowią prowokację wymierzoną przeciwko polityce NATO i odważnym ocenom osoby Putina, wyrażonym przez Rasmussena. Liderzy Słowacji i Węgier w sposób wyraźny odcięli się od polityki Paktu Atlantyckiego. Jest to niebezpieczny precedens obliczony na wywołanie kłótni w NATO. MSZ powinien jeszcze dzisiaj wezwać ambasadorów Węgier oraz Słowacji i wręczyć im pismo wyrażające nasze ubolewanie z powodu  udzielonego poparcia Putinowi przez premierów obu państw.
W dniu Święta Wojska Polskiego, premier Węgier Orban stwierdził, że sankcje Unii względem Rosji są strzałem w stopę. Dzień wcześniej, premier Słowacji, Fico, również podważył skuteczność i racjonalność europejskich sankcji nałożonych na Rosję za jej agresywne działania wobec Ukrainy. W kontekście, wypowiedzi Żyrinowskiego o nalotach dywanowych na Polskę, wypowiedzi liderów państw Grupy Wyszehradzkiej zdumiewają i wywołują lęki o przyszłość zjednoczonej Europy. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/swiat/690744,iii-wojna-swiatowa-wedlug-zyrinowskiego-rosja-gra-coraz-ostrzej.html
Co powiedzą Czechy na popieranie Putina przez Słowację i Węgry?
Czescy politycy dotychczas nie zajęli wyraźnego stanowiska wobec europejskich sankcji nałożonych na kraj Żyrinowskiego i Putina. Jeśli premier Czech wyrazi podobne stanowisko w kwestii sankcji do opinii wyrażonych przez Orbana i Fico, to można będzie zawyrokować o  agonii wspólnej polityki w ramach umowy wyszehradzkiej.  Polska zostanie sama ze swoim interesem geopolitycznym obrony Ukrainy przed rosyjską napaścią. Dlaczego  nasze Ministerstwo Spraw Zagranicznych jeszcze nie wyraziło poczucia żalu z powodu pro-moskiewskiego stanowiska  Orbana i Fico? Co Radek Sikorski zamierza uczynić z bezczelną – bo wyartykułowaną w Dniu Wojska Polskiego, upamiętniającego nasze zwycięstwo nad radziecką Rosją -  manifestacją poparcia dla Putina, udzieloną przez Fico i Orbana.
MSZ powinien jeszcze dzisiaj wezwać ambasadorów Węgier oraz Słowacji i wręczyć im pismo wyrażające nasze ubolewanie z powodu  udzielonego poparcia Putinowi przez premierów obu państw. Jeśli nie zaczniemy działać w sposób asertywny na płaszczyźnie dyplomatycznej, staniemy się „oszołomami” Europy, z których opiniami i interesami nikt nie będzie liczył się.
Sikorski szkodzi polskiej polityce zagranicznej
Choć minister Sikorski wezwał ambasadora Rosji po wypowiedziach Żyrinowskiego o nalotach dywanowych na Polskę, to jednak nie wręczył mu noty protestacyjnej. Co więcej, komunikat MSZ dotyczący spotkania nie informuje publiczności o tym, co nasz Minister Spraw Zagranicznych powiedział rosyjskiemu przedstawicielowi. Taka sytuacja jest zdumiewająca – tym bardziej w kontekście oskarżeń pod adresem Sikorskiego, dotyczących jakości jego wykształcenia. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/690774,oksfordzkie-wyksztalcenie-ministra-sikorskiego.html Społeczeństwo ma prawo wiedzieć jak rząd reaguje na słowa wiceprzewodniczącego Dumy o ewentualnej napaści wojskowej na Polskę. W tym kontekście, wystąpienia Fico i Orbana wraz z brakiem oficjalnych reakcji na ich wypowiedzi polskich służb dyplomatycznych, odsłaniają jakiś paraliż naszej polityki zagranicznej.
Waszczykowski, były współpracownik Sikorskiego w MSZ, w rozmowie z Moniką Olejnik oskarżył Ministra o agenturalną przeszłość. Sikorski i na taką potwarz nie zareagował. Wraz z ujawnieniem taśm podsłuchowych trwa permanentna krytyka w wielu mediach ministra Sikorskiego. http://blogi.newsweek.pl/Tekst/polityka-polska/689921,wojna-na-ukrainie-tusk-szefem-rady-europy-podsluchy-w-polsce-amerykanscy-szpiedzy-u-merkel-co-jest-w-europie-grane.html Jeśli za aferą podsłuchową nie stoją kelnerzy i węglarze, ale jej inicjatorem są służby wywiadowcze USA, to pomówienia Waszczykowskiego nabierają racjonalności. Sikorski najwyraźniej kontestuje w swoim ministerstwie jakiekolwiek próby nieco bardziej asertywnego reagowania Rządu na agresywną politykę Putina wobec Ukrainy.  Czyje więc interesy reprezentuje Sikorski? http://blogi.newsweek.pl/Tekst/swiat/684367,wojna-domowa-na-ukrainie-porazka-polskiej-polityki-wschodniej.html
Czy Putin montuje antypolską krucjatę w Europie wschodniej?
Jeśli dojdzie do eskalacji działań militarnych na Ukrainie, to z pewnością ani Słowacja ani Węgry nie pomogą Ukraińcom w dostawach broni. Premierzy obu państw odcięli się od pro-ukraińskiego kursu politycznego Unii. Polska jako państwo graniczące z Ukrainą będzie musiała w samotności otworzyć kanał przerzutowy broni na Ukrainę, o ile zajdzie taka potrzeba.
Tak symboliczne wypowiedzi Orbana i Fico przeciwko sankcjom nałożonym przez Unię na Rosję  stanowią prowokację wymierzoną przeciwko polityce NATO i odważnym ocenom osoby Putina, wyrażonym przez Rasmussena. Liderzy Słowacji i Węgier w sposób wyraźny odcięli się od polityki Paktu Atlantyckiego. Jest to niebezpieczny precedens obliczony na wywołanie kłótni w NATO. Czy Fico i Orban, podobnie jak Schroder, to agenci Putina?
Kaczyński w trudnej sytuacji
Sondaże wyborcze pokazują ponad 10% przewagę PiS nad PO. Kaczyński ma szansę objąć ster rządów w Polsce w 2015 roku. Jego dotychczasowa kampania polityczna bazowała na przykładzie „tak zwanego sukcesu węgierskiego”. Orban w wypowiedziach Prezesa jawił się jako wzór do naśladowania.
Jeśli Kaczyński nie jest agentem Moskwy, to powinien jak najszybciej odciąć się od Orbana; co więcej – oficjalnie, na piśmie zaprotestować przeciwko antynatowskiej deklaracji premierów Słowacji oraz Węgier. Jeśli jednak tego nie uczyni, to sytuacja w Polsce staje się niezwykle niebezpieczna. Lider partii uzyskującej największe poparcie w sondażach stanie się poplecznikiem Putina. Z kim wówczas Amerykanie będą rozmawiać o wzmocnieniu militarnym wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego?
Puenta
Wypowiedź Żyrinowskiego o nalotach dywanowych na Polskę powinna stać się przedmiotem obrad  Rady Bezpieczeństwa ONZ.  Wiceprzewodniczący Dumy zagroził bezpieczeństwu Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. Polska powinna zażądać co najmniej przeprosin od Rosji za sformułowaną groźbę pod jej adresem oraz państw nadbałtyckich.  Dlaczego MSZ w tej kwestii niczego nie robi? Powinniśmy przynajmniej publicznie domagać się międzynarodowego potępienia Rosji za słowa jej przedstawiciela zagrażające pokojowi światowemu. Tym bardziej, że Żyrinowski groził III Wojna Światową.
***
Wojciech Krysztofiak (autor prac naukowych w czasopismach Listy Filadelfijskiej: „Synthese”, „Husserl Studies”, „Axiomathes”, „Semiotica”, „Filozofia Nauki”, „History and Philosophy of Logic”, „Foundations  of Science”; uczestnik Seminarium filozoficznego w Paryżu, z okazji wstąpienia Polski do Unii Europejskiej; stypendysta: The Norwegian Research Council for Science and the Humanities, The Soros Foundation-Open Society Institute), od 2014 członek Honorary Associates Rationalist International.



smallseotools.com –  pagerank checker

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz